Reklama

Muzyka na Warszawskich Spotkań Teatralnych

W piątek, 11 kwietnia, o godz. 20.00, na Scenie na Woli im. Tadeusza Łomnickiego odbędzie się koncert Janusz Prusinowski Trio/Moc Głosu.

Aktualizacja: 10.04.2014 14:45 Publikacja: 10.04.2014 14:34

Trio na Mos?cie; fot. Joanna Wiedro

Trio na Mos?cie; fot. Joanna Wiedro

Foto: materiały prasowe

Wydarzenie jest częścią Warszawskich Spotkań Teatralnych.

Janusz Prusinowski Trio to uczniowie i kontynuatorzy wiejskich muzykantów, a zarazem awangardowa formacja o charakterystycznym brzmieniu i własnym języku improwizacji. Muzykę łączą z tańcem, archaiczność – z nowoczesnością. Tradycyjna muzyka polskiej wsi może być punktem odniesienia dla wielu gatunków: bliska Chopinowi, z powodu improwizacji nieodległa bluesowi i jazzowi, kolorystyką przywodząca na myśl muzykę współczesną, ekspresją zaś – rocka.

Grają: Janusz Prusinowski – skrzypce, śpiew, cymbały, harmonia polska, Piotr Piszczatowski – baraban, bębenek, Michał Żak – flety drewniane, szałamaja, klarnet, Piotr Zgorzelski – basy, taniec i Szczepan Pospieszalski – trąbka.

„Moc Głosu" to seria koncertów poświęcona tradycyjnemu śpiewowi, głównie wschodniej Słowiańszczyzny. Tematy kolejnych wieczorów oscylują wokół muzycznych fenomenów tradycyjnego śpiewu, jego różnych odsłon, barw, wyrazów. Podczas kwietniowego koncertu usłyszymy pieśni do tańca. Opieka merytoryczna: Maniucha Bikont

Śpiewają: Maniucha Bikont, Joanna Gancarczyk, Joanna Górska, Ewa Grochowska, Jagna Knittel i Justyna Piernik.

Reklama
Reklama

Wydarzenie jest częścią Warszawskich Spotkań Teatralnych.

Janusz Prusinowski Trio to uczniowie i kontynuatorzy wiejskich muzykantów, a zarazem awangardowa formacja o charakterystycznym brzmieniu i własnym języku improwizacji. Muzykę łączą z tańcem, archaiczność – z nowoczesnością. Tradycyjna muzyka polskiej wsi może być punktem odniesienia dla wielu gatunków: bliska Chopinowi, z powodu improwizacji nieodległa bluesowi i jazzowi, kolorystyką przywodząca na myśl muzykę współczesną, ekspresją zaś – rocka.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama