Filmowy portret Yves Saint Laurenta

Yves Saint Laurent rozpoczął prawdziwą modową rewolucję, która uwolniła pokolenia kobiet. Sprawił, że Sharon Stone, Victoria Beckham i Paris Hilton mogły publicznie pokazać się w przezroczystych kolekcjach odważnie eksponujących biust.

Aktualizacja: 20.05.2014 13:48 Publikacja: 20.05.2014 13:41

„Yves Saint Laurent" Stills © Tibo & Anouchka

„Yves Saint Laurent" Stills © Tibo & Anouchka

Foto: ITI CINEMA

Sekrety niezwykłego życia i zjawiskowych kolekcji tego geniusza mody ujawnia film „Yves Saint Laurent", który do kin trafi już 30 maja.

Zobacz galerię zdjęć

To dzięki YSL czerwona szminka przestała być synonimem rozpusty, a za męskie spodnie czy przezroczyste bluzki przestano wyrzucać z restauracji.

Początki były trudne,  w latach 60-tych Nan Kempner, ubraną w zaprojektowany przez YSL smoking wyproszono z nowojorskiej restauracji Le Côte Basque, uznając jej strój za nieodpowiedni. W rewanżu – kobieta zdjęła spodnie, zamieniając górę stroju w tunikę. „To był dla nich horror, szok. Ludzie witali się ze mną, nie spoglądając w oczy dlatego, że miałam na sobie spodnie. W ich oczach musiałam być prostytutką rodem z Babilonu" – zwierzała się redaktorka paryskiego Vogue'a, Susan Train, która postanowiła ubrać się podobnie na jeden z dużych eventów.

„Widząc mnie ludzie krzyczeli wniebogłosy" - podobna reakcja spotkała piosenkarkę Françoise Hardy, która postanowiła wystąpić w takim „męskim stroju" na swoim koncercie.

Smokingi autorstwa YSL zachwyciły Catherine Deneuve (wieloletnią przyjaciółkę projektanta), Lisę Minnelli czy żonę Micka Jaggera – Biancę. „W epoce, gdy kobiety wciąż żyły w gorsecie rozmaitych ograniczeń, YSL potrafił dostosować ubranie do potrzeb nowoczesnej kobiety. Nie był świadkiem epoki, lecz zmieniał swoje czasy. Nie bał się zaproponować kobietom strojów męskich, jak spodnie czy smoking, tak, by nie traciły nic ze swej kobiecości. W tamtych czasach była to prawdziwa rewolucja" - mówi reżyser filmu „Yves Saint Laurent", Jalil Lespert.

W filmie „Yves Saint Laurent" w roli genialnego projektanta zobaczymy utalentowanego Pierre'a Niney, którego magazyn „Elle" określił „objawieniem francuskiego kina".

Akcja filmu rozpoczyna się w 1957 roku. Chorobliwie nieśmiały i niewiarygodnie wrażliwy Yves Saint Laurent tworzy swą pierwszą kolekcję dla najbardziej prestiżowego domu mody Dior. Efekt jest oszałamiający – cały Paryż pada do jego stóp. Podczas pokazu awangardowy wizjoner poznaje miłość swojego życia. Tworzenie i pasja przeplatają się w filmie z cierpieniem miłosnym, a rozkoszne chwile z okresami zwątpienia.

„Yves Saint Laurent" to portret geniusza mody, który potrafił walczyć o swoje marzenia. W kinach od 30 maja.

 

Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę