Najczęściej kupowane towary

Prawdopodobnie każdy z nas byłby w stanie wytypować w ciemno czołówkę najbardziej popularnych towarów kupowanych za pośrednictwem Internetu. Wśród najczęściej wskazywanych (60 % analizowanych odpowiedzi) artykułów pojawiają się książki, ubrania i buty, sprzęt AGD/RTV, akcesoria komputerowe i fotograficzne, a także telefony. Wysoka pozycja ubrań pokazuje, że Polacy interesują się modą, a własny wygląd ma dla nich duże znaczenie. Z kolei książki pojawiające się w czołówce najczęściej kupowanych towarów mogą z początku dziwić, jednak po głębszym namyśle można wydedukować, skąd wzięła się ta popularność. Prawidłowe wnioski wyciągnie każdy, kto w lokalnej księgarni szukał konkretnego tytułu – idąc tym tropem, znalezienie ciekawej książki przez Internet jest wzorowym przykładem wyższości e-sklepów nad stacjonarnymi. Kolejne kategorie można określić zbiorczo jako wszelkiej maści elektronikę. Można przypuszczać, że głównym motywatorem zachęcającym internautów do zakupów z tej kategorii są możliwe do uzyskania oszczędności, które łatwo pozyskać wybierając produkt tej samej jakości co w stacjonarnym sklepie, za to w dużo niższej cenie.

 

Nowy typ klienta: spryciarz

Sprzedawcy od pewnego czasu muszą się liczyć z faktem, iż mają coraz częściej do czynienia z klientem uświadomionym. Dla takiego klienta, szukającego – przykładowo – pralki w sklepie stacjonarnym, nie stanowi problemu wprowadzenie kodu identyfikacyjnego produktu do wyszukiwarki zainstalowanej w smartfonie i skontrolowanie rzeczywistego poziomu cen. W efekcie poszukiwań klient uświadomiony zrobi zakupy w sklepie znalezionym w sieci, który oferuje najniższą cenę wspomnianej pralki przy zachowaniu tej samej jakości poziomu obsługi. O fakcie, iż takich klientów jest coraz więcej, świadczy popularność porównywarek cen produktów: Nokaut, Ceneo, Okazje.info, czy nowszego Najtaniej.co. Porównywarka cen w sprawnych rękach internauty staje się prawdziwie groźną bronią, która wymusza wojnę cenową wśród e-sklepów. Korzysta oczywiście klient - w efekcie wojen cenowych towar sprzedawany w sieci może być tańszy od kilku do kilkunastu procent w porównaniu do oferty stacjonarnego sklepu.