Dokonano tego przy pomocy technologii hologramu. Zastanawiano się wówczas, czy ożywianie takich gwiazd sprzed lat przyciągnie publiczność. Dziś, wraz z postępem technologicznym, coraz częściej można znaleźć informacje o planowanych koncertach muzyków, których dawno nie ma już wśród nas.
Wstęp Tupaca na kalifornijskiej Coachelli w 2012 roku wywołał ogromne zdziwienie. Wraz z nim na scenie dodatkowo występowali jak najbardziej żywi artyści jak Dr. Dre i Snoop Dogg. Dwa lata później przywołano przy pomocy hologramu Michaela Jacksona, który zaśpiewał na rozdaniu nagród magazynu Billboard. Firma Hologram USA planuje podobne przedsięwzięcia na jeszcze większą skalę. Z okazjonalnych, jednorazowych koncertów hologramów nieżyjące gwiazdy mają dawać całe trasy po kraju i świecie.
Pierwsze w kolejce do ożywienia są Whitney Houston i Billie Holiday. Występy tej drugiej mają szansę stać się pierwszym w historii regularnie dawnym pokazem hologramu w nowojorskim Apollo Theater. Technologia ma także wejść na wyższy poziom, zamiast używanych dotychczas projekcji na ekranie, który jedynie udawał trójwymiarowy obraz, planowane hologramy mają być zapisem światła i obrazu w trzech wymiarach. Następnie tłem do ich emisji będzie aktor o gabarytach najbardziej zbliżonych do odtwarzanej postaci. To na nim obraz Whitney czy Billie zostanie odtworzony.
Czy ta sztuka spodoba się widzom, będzie można przekonać się już niedługo podczas czterech zaplanowanych koncertów Houston. Mają być niezaplanowane, grane na żywo i w pełni interaktywne. Mimo iż sama artystka od trzech lat nie żyje. Kolejna firma, Pulse Evolution, ma zamiar ożywić Elvisa pod postacią półtoragodzinnego musicalu w stylu broadwayowskim. Szef przedsiębiorstwa jest na dodatek wizjonerem jeżeli chodzi o kolejne usprawnienia technologii związanych z grami wideo, gadżetami i branżą muzyczną. Poza show z hologramami (to właśnie Pulse jako pierwsza wprowadziła Tupaca i Jacksona na scenę po śmierci) jest plan na dodanie kolejnych możliwości dobrze znanym urządzeniom do karaoke. Byłoby można dzięki nim nie tylko śpiewać, ale także wspólnie występować ze swoimi idolami.