To tu w ciągu ostatnich lat odbyły się głośne wystawy związane z Chagallem czy Schulzem. W gabinecie dyrektora wisi kilka Sybilli, czyli nagród za najważniejsze wydarzenie muzealne roku. Nowa dyrektor instytucji, dr Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, przygotowuje się do kilku ważnych jubileuszy. Dzięki wsparciu unijnemu będzie można przeprowadzić remont skrzydła północnego, a także dokonać modernizacji niezmienianych od lat wystaw stałych.
– Ważnym motywem przygotowanych wystaw jest podkreślenie kulturotwórczej roli Lublina i regionu – mówi „Rzeczpospolitej" dyrektor Katarzyna Mieczkowska-Czerniak. O tym mówić będzie wystawa „Od Tarasewicza do Pankiewicza". Kiedy zakończymy prace remontowe, chcemy wygospodarować stałą przestrzeń dla twórców związanych z Lublinem. Przypomnieć takie zjawisko, jak Grupa Zamek.
Formalnie powstała w 1957 roku z inicjatywy studentów Wydziału Historii Sztuki KUL pozostających pod wpływem różnych kierunków sztuki współczesnej, m.in. kubizmu, nadrealizmu, abstrakcjonizmu. Krótka, ale intensywna działalność grupy spowodowała, że dziś zaliczana jest do najważniejszych polskich zjawisk artystycznych drugiej połowy XX wieku.
Siedziba królów
Zamek lubelski ze względu na swoją historię mógłby nosić miano królewskiego. Prawdopodobnie już w czasach Bolesława Chrobrego istniała na jego miejscu drewniana strażnica, a z pewnością – jak twierdzą źródła historyczne – w XII wieku mieścił się tu gród namiestnika książęcego, a potem kapelana. Zamek, leżący na królewskim szlaku z Krakowa do Wilna, cieszył się zainteresowaniem i opieką Jagiellonów. W czasach unii polsko-litewskiej odwiedzali go królowie udający się na sprzymierzoną Litwę.
W czasach Władysława Jagiełły podjęto prace budowlane, m.in. podwyższono kaplicę, a w 1418 roku udekorowano ją bogatą polichromią. Także Kazimierz Jagiellończyk często bywał na zamku, zwołał w Lublinie zjazd Korony i Litwy. Tutaj też, pod kierunkiem Jana Długosza, przez kilka lat uczyli się jego synowie. Przed 1520 rokiem, za czasów Zygmunta Starego, dokonano rozbudowy zamku. Wzniesiono wówczas kompleks bramny z wieżą, podwyższono o jedną kondygnację przylegający do niego pałac książęcy. W południowym odcinku muru, między stołpem a pałacem, wzniesiono czworoboczną basztę.