Chazelle i Hurwitz: dwa Oscary dla „La La Land"

Dwa Oscary dla „La La Land" to owoc przyjaźni reżysera Damiena Chazelle'a i kompozytora Justina Hurwitza.

Publikacja: 27.02.2017 17:06

Justin Hurwitz, kompozytor muzyki do „La La Land”

Justin Hurwitz, kompozytor muzyki do „La La Land”

Foto: AFP

„La La Land" o niespełnionej miłości młodej aktorki i muzyka jazzowego, który marzy o prowadzeniu własnego klubu, otrzymał dwa muzyczne Oscary – za ścieżkę dźwiękową i piosenkę. Scenariusz powstał w 2010 roku, a więc przed premierą pierwszego słynnego filmu Chazelle'a „Whiplash" (2014) , w którym opowiedział (z elementami autobiografii) historię perkusisty i jego zmagań z przeciwnościami losu.

Chazelle zaczął myśleć o musicalu jeszcze jako student Harvardu ze swoim kolegą z roku oraz pokoju w akademiku – Justinem Hurwitzem. Hurwitz, znany dziś jako kompozytor muzyki do „La La Land" i „Whiplash", grał z Chazellem w niezależnej grupie French Chester. Przygodę z kinem duet zaczął od jazzowego, czarno-białego filmowego musicalu „Guy and Madeline on a Park Bench (2009). To wczesny wariant „La La Land". Oto wygasa pierwsza fascynacja jazzowego trębacza (Jason Palmer) i jego dziewczyny. Angażują się w inne związki i przeżywają rozczarowania. Spotykają się ponownie, aby zadać sobie pytanie, czy nie stracili szansy na wielką miłość. W „La La Land" można zobaczyć plakaty stylizowane na musicale z lat 30., które nigdy nie powstały – wśród nich jest „Guy and Madeline on a Park Bench".

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem