„Romeo i Julia" w Operze Śląskiej - inteligentna zabawa w teatr

„Romeo i Julia" w Bytomiu to inteligentna zabawa w teatr, niestety, obciążona nadmiarem pomysłów.

Publikacja: 01.11.2017 18:46

Ewelina Szybilska (Julia) i Sang-Jun Lee (Romeo)

Ewelina Szybilska (Julia) i Sang-Jun Lee (Romeo)

Foto: Opera Śląska, Marek Grotowski

To już trzecia w ostatnim czasie premiera Opery Śląskiej, która nie jest tylko lokalnym wydarzeniem. Po drapieżnej, zaskakująco aktualnej opowieści o Królu Ubu Pendereckiego i ciekawie uwspółcześnionej „Mocy przeznaczenia" Verdiego bytomski teatr proponuje historię włoskich kochanków z Werony z tragedii Anglika Shakespeare'a, która zainspirowała francuskiego kompozytora Gounoda.

Rodowód tej opery jest zatem interesujący, ale pojawienie się jej na polskiej scenie ma wymiar wręcz sensacyjny. Dzieło Charlesa Gounoda odniosła ogromny sukces na paryskiej prapremierze 150 lat temu i do dziś cieszy się powodzeniem na świecie.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji