Reklama
Rozwiń

Wina Mazurka: Kamień gładzony

Ostatecznie pozostają tylko dwie istoty: Bóg i wino – rozpoczyna swoją „Filozofię wina” wielki Béla Hamvas, przekonując, że będzie pisał o Bogu, używając słowa wino, bo na jedno wychodzi.

Publikacja: 06.10.2023 17:33

Wina Mazurka: Kamień gładzony

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Tytuł jego pracy jest mylący, to nie naukowa rozprawa, filozoficzne tomiszcze, tylko barwny, erudycyjny – jak to u Hamvasa – esej, z którego bije miłość do wina. A ze wszystkich win największy jest juhfark, a najdoskonalszy z juhfarków jest ten z Somló, pozwolą państwo, że streszczę, choć przecież nie o fabułę w eseju chodzi. Do szperania w antykwariatach lub bibliotekach zachęcam, dość powiedzieć, że to przez Hamvasa zainteresowali się Somló legendarny pisarz i winny degustator Marek Bieńczyk czy najlepszy polski dziennikarz winiarski Tomasz Prange-Barczyński.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Krótkie Formy
Tomasz Terlikowski: Franciszek II czy Jan Paweł III? To nie ma znaczenia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Krótkie Formy
Michał Szułdrzyński: Samotna Agnieszka Holland pod kancelarią premiera Tuska
Krótkie Formy
Jan Maciejewski: Źródło jedynej nadziei
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama