Prokuratura: Zwolnienie Gawłowskiego grozi śledztwu

Zdaniem prokuratury uchylenie aresztu dla posła PO Stanisława Gawłowskiego to poważne zagrożenie dla prawidłowego przebiegu śledztwa.

Aktualizacja: 12.07.2018 18:02 Publikacja: 12.07.2018 17:49

Prokuratura: Zwolnienie Gawłowskiego grozi śledztwu

Foto: Prokuratura Krajowa

Polityk Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski opuścił dziś areszt. ąd dopuścił możliwość wyjścia z aresztu po wpłaceniu 500 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

- Oczekuję, żądam wręcz od prokuratury, że te dokumenty zostaną państwu ujawnione, że państwo sami będziecie mogli zweryfikować, że stałem się elementem gry politycznej, a nie zwykłego, normalnego postępowania karnego - powiedział po wyjściu z aresztu Gawłowski.

Czytaj także: Stanisław Gawłowski na wolności. "Jestem elementem gry politycznej"

W związku z decyzją sądu komunikat wydała Prokuratura Krajowa. "W ocenie prokuratury zastosowanie przez sąd wobec Stanisława G. aresztu z warunkiem jego uchylenia po wpłaceniu poręczenia majątkowego jest poważnym zagrożeniem dla prawidłowego przebiegu śledztwa. Rozmiar spowodowanych strat i osobiste korzyści odniesione przez Stanisława G. i innych podejrzanych w sprawie tzw. afery melioracyjnej rodzą poważne obawy matactwa ze strony byłego wiceministra środowiska" - czytamy na stronie PK.

Zdaniem prokuratury, pozostawanie na wolności daje Gawłowskiemu możliwość wywierania presji na świadków, a także uzgadniania wspólnej linii obrony z innymi podejrzanymi, wśród których jest żona posła, teściowie jego pasierba oraz znajomi.

"Jako element nacisku na osoby, które są przesłuchiwane w śledztwie, może być też odbierana duża aktywność podejrzanego w mediach. Stanisław G., wykorzystując swoją rozpoznawalność związaną z pełnionymi funkcjami politycznymi, prowadzi medialną kampanię, prezentując się wbrew dowodom zebranym przez prokuraturę jako osoba przypadkowo uwikłana w aferę, sugerując świadkom treść zeznań" - twierdzi PK.

Polityk Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski opuścił dziś areszt. ąd dopuścił możliwość wyjścia z aresztu po wpłaceniu 500 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

- Oczekuję, żądam wręcz od prokuratury, że te dokumenty zostaną państwu ujawnione, że państwo sami będziecie mogli zweryfikować, że stałem się elementem gry politycznej, a nie zwykłego, normalnego postępowania karnego - powiedział po wyjściu z aresztu Gawłowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił