Reklama

Juliusz Braun: Wojciech Mann to był głos Polskiego Radia

- Trochę ubyło honoru Jackowi Kurskiemu, bo już nie ma gabinetu prezesa, ale nadal zarządza tym, czym najbardziej kocha zarządzać, poza sportem – mówi w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, były prezes Telewizji Polskiej.

Aktualizacja: 13.03.2020 14:59 Publikacja: 13.03.2020 14:40

Juliusz Braun: Wojciech Mann to był głos Polskiego Radia

Foto: tv.rp.pl

Juliusz Braun zapytany o to, czy media publiczne spełniają swój obowiązek informowania o koronawirusie, odpowiedział, że media publiczne są obecnie wykorzystywane do celów propagandowych. - Wszystko co robią media publiczne, to głównie pakiet propagandowy, zwłaszcza w Wiadomościach TVP. - mówił Braun. Jako przykład podał program z czwartku, którego przesłanie było niezwykle pozytywne dla partii rządzącej: „polski rząd jest wzorem dla całego świata, a cały naród kocha Polski rząd, bo skutecznie walczy z koronawirusem, a jedynym zagrożeniem jest marszałek Grodzki z którym dzielnie walczy marszałek Karczewski”.

Były prezes Telewizji Polskiej ocenił, że telewizja publiczna jest elementem kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. I znów jako dowód wymienił "Wiadomości". - W interesie TVP i Kurskiego jest to, żeby Andrzej Duda nadal był prezydentem – zapewniał Braun. Jego zdaniem, po obejrzeniu głównego programu informacyjnego w TVP nikt nie będzie miał wątpliwości, że „pan prezydent wystąpił z inicjatywą, żeby banki odroczyły spłatę, pan prezydent spotkał się z harcerzami, żeby ich poprosić o pomoc starszym ludziom, a Grodzki naraził wszystkich na zarażenie, Kidawa-Błońska utrudnia rządowi działania, jest to element kampanii wyborczej”.   

Juliusz Braun skomentował również rozstanie Wojciecha Manna z radiową Trójką. -  Odejście Wojciecha Manna to symboliczne rozstanie się z wizerunkiem Trójki. Wojciech Mann to był głos Polskiego Radia budzący zaufanie, ale nie zajmujący się walką polityczną. Widać, że w radiu - wolniej niż w telewizji - ale także postępuje zmiana polityczna. Z punktu widzenia spółki jest to działanie szkodliwe, bo odstrasza słuchaczy programów muzycznych – analizował Juliusz Braun.

Były prezes TVP ocenił także zmianę na stanowisku szefa telewizji. Braun uważa, że „prezydent Duda został oszukany”.

Reklama
Reklama

- Co prawda trochę ubyło honoru Jackowi Kurskiemu, bo już nie ma gabinetu prezesa, ale nowy prezes oddelegowany przez radę nadzorczą na 3 miesiące, już ogłosił, że nadzór nad pionem informacji deleguje na swojego doradcę, czyli Jacka Kurskiego  – komentował Braun. I dodał, że Jacek Kurski nadal „zarządza tym, czym najbardziej kocha zarządzać, poza sportem.” - Tylko nie jako prezes, a w imieniu prezesa - mówił były szef TVP.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama