50-letni Sławomir Lachowski w wywiadzie dla „Wall Street Journal” ponad miesiąc temu ujawnił, że współpracował z wywiadem PRL.
„Rzeczpospolita” dotarła do zachowanej na mikrofilmach w IPN teczki Lachowskiego. Wynika z niej, że został zwerbowany przez wywiad PRL we wrześniu 1980 r., gdy miał 22 lata. Został zarejestrowany jako kontakt operacyjny ps. Szatyn. Wywiad chciał go wykorzystać do „rozpracowywania zachodnich ośrodków dywersji ideologicznej”.
Lachowski miał bowiem wyjechać na stypendium na Uniwersytet w Moguncji (RFN).
Do zadań Lachowskiego należało: „nawiązanie kontaktów z tamtejszymi naukowcami; zebranie danych o działalności tamtejszego zarządu Amnesty International; w wypadku zetknięcia się z działalnością RWE [Radia Wolna Europa – red.] nawiązanie kontaktu bez aktywnego włączania się we współpracę z rozgłośnią”.
Gdy był na stypendium, przekazywał wywiadowi PRL ogólne informacje dotyczące m.in. Amnesty International.