Według byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry prowadzone przeciw niemu śledztwo w sprawie ujawnienia tajnych dokumentów ze śledztwa dotyczącego mafii paliwowej jest wyrazem "przestępczych działań" płockiej prokuratury i ma charakter polityczny.

- Działałem w tej sprawie zgodnie z prawem i w interesie Polski i bezpieczeństwa Polaków - powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro uważa, że [link=http://www.rp.pl/artykul/258247.html]opisany przez "Rzeczpospolitą" dokument[/link] przygotowany w 2006 r. przez prokuratora Wojciecha Miłoszewskiego potwierdza, że jego spotkanie z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim dotyczące śledztwa w sprawie mafii paliwowej było zgodne z prawem.

Jak dodał, dziwi się, że do tej pory Prokuratura Okręgowa w Płocku do przygotowanej przez prok. Miłoszewskiego analizy ws. bezpieczeństwa nie dotarła.

Ziobro zgłosił się w tej sprawie do prokuratury w Sieradzu, jednak ta odmówiła wszczęcia postępowania. Były minister sprawiedliwości postanowił złożyć zażalenie na tę decyzję.