Propozycję kandydowania z pierwszego miejsca w Krakowie złożyła Ćwiąkalskiemu Platforma Obywatelska.

Jeszcze dziś rano prof. Ćwiąkalski zapewniał „Rzeczpospolitą”, że nie podjął ostatecznej decyzji.— Jadę właśnie do Wrocławia.Dopiero w piątek ogłoszę co postanowiłem. No, chyba,że władze Platformy będą naciskać o szybszą decyzję — mówił nam w rozmowie telefonicznej. I tak też się stało. Gdy przechodził przez wrocławski rynek zadzwonił telefon z Warszawy i powiedział: „Nie”.

— Poważnie się zastanawiałem czy wystartować. Rozmawiałem w wieloma europarlamentarzystami jak wyglądają ich zajęcia. Okazało się,że trzy tygodnie w miesiącu musiałbym poświęcić na wyjazdy do europarlamentu. Nie mógłbym tego połączyć z obowiązkami adwokata i profesora — podkreślił w rozmowie z „Rz” Ćwiąkalski — Nie chciałem by mi zarzucano, że podejmuję się czegoś,z czego nie mogę się wywiązać.

Według wstępnej listy kandydatów PO do Parlamentu Europejskiego z okręgu krakowskiego na czele znajduje się obecny europoseł Bogusław Sonik. Kolejne miejsca zajmują poseł Konstanty Miodowicz, europosłanka Urszula Gacek, członek Rady Regionu PO Andrzej Saternus i radna Miasta Krakowa Marta Patena. Jako ostatni listę zamyka poseł Jerzy Fedorowicz, o ile uzyska zgodę na kandydowanie.

Szef małopolskiej PO poseł Andrzej Czerwiński poinformował po sformułowaniu listy, że władze partii w Małopolsce przekazały każdemu z kandydatów informację, iż lista może zostać uzupełniona przez osoby wskazane przez Zarząd Krajowy PO.