Według Anny Grodzkiej z Fundacji Trans-Fuzja, przypadki naruszania godności osobistej osób transpłciowych nie są częste. Zdarzają się jednak sytuacje, w których funkcjonariusze policji czy straży miejskiej legitymujący takie osoby pozwalają sobie na niestosowne komentarze.
Jeden z takich incydentów stał się podstawą apelu Rzecznika Praw Obywatelskich skierowanego do Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku. Na podstawie otrzymanych wyjaśnień stwierdził, że pewne nieprawidłowości w realizacji procedur wynikały nie z winy funkcjonariusza, który ich dokonywał, ale z braku odpowiedniego przeszkolenia.
Przy współpracy z Kampanią Przeciw Homofobii stworzono więc specjalne szkolenia dla funkcjonariuszy, uwzględniające specyficzne problemy osób transpłciowych .Jednostki policji otrzymały także odpowiednie wytyczne, regulujące sposób postępowania w tego rodzaju sprawach.
Zdaniem Rzecznika działania w tej sprawie nie powinny się ograniczyć do województwa pomorskiego. Pismo w tej sprawie czeka już na odpowiedź Komendy Głównej Policji. - Z pewnością pomocne w tym zakresie mogą być wyspecjalizowane organizacje pozarządowe, które podczas odbywanych ze mną spotkań poświęconych przestrzeganiu praw osób LGBT oferowały pomoc w realizowaniu podobnych inicjatyw - pisze rzecznik.
Zdaniem Grodzkiej dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie dla osób transpłciowych legitymacji z dwoma zdjęciami. Pismo w tej sprawie wraz z apelem o poszanowanie odmienności okaziciela takiej legitymacji przez funkcjonariuszy złożono w MSWiA miesiąc temu. Nie spotkały się one jednak z pozytywnym odzewem.