Sądowa "egzekucja" dzieci w Kielcach

Bez prawomocnego wyroku, bez wiedzy matki kielecki sąd zadecydował o odebraniu jej dzieci przez włoskiego ojca. Wszystko zgodnie z prawem

Publikacja: 07.11.2009 05:00

Sądowa "egzekucja" dzieci w Kielcach

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Włoch w asyście kuratora i policjantów zabrał w środę ze szkoły i przedszkola 6-letnią Martę i 4-letniego Federico.

Kielczanka, Renata Sikora od tamtej pory nie wie, gdzie są dzieci. Jest wstrząśnięta. - Nauczycielki w szkole płakały - mówi "Rz" Sikora. Jak do tego doszło? W wydaniu dzieci w trybie egzekucji zdecydował kielecki Sąd Rejonowy, choć dopiero w poniedziałek ma zapaść prawomocne orzeczenia ws. domniemanego uprowadzenia pociech przez kobietę w 2008 roku z Włoch. Wyjechała, bo - jak utrzymuje - mąż psychicznie znęcał się nad nią i dziećmi.

Włoch nie pogodził się z tym i na podstawie tzw. konwencji haskiej złożył wniosek o wydanie dzieci. We wrześniu sąd w Kielcach zdecydował, że mają wrócić do ojca. Orzekł tak, choć biegli stwierdzali jednoznacznie: - "Powrót dzieci do Włoch bez matki narazi je na szkodę psychiczną".

Ale to nie koniec. Sąd na początku listopada, mimo terminu apelacji na wniosek Włocha postanowił o "egzekucji" nieprawomocnego jeszcze postanowienia. Dzieci odebrał dzięki "pomocy" wymiaru sprawiedliwości. Zgodność z prawem takiej decyzji potwierdza sędzia Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach . - To zgodne z przepisami. Odbywa się pod ścisłym nadzorem i w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości.

Sprawa bulwersuje polityków. O natychmiastową interwencje wystąpił do Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich poseł Koła Polska Plus, Jarosław Sellin. "Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż ojciec nie czekając na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Kielcach wyjedzie z nimi z Polski" - napisał Sellin.

Poseł Andrzej Jaworski (PiS) z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka też jest zszokowany decyzją sądu w Kielcach. - Jeśli takie "egzekucje" są zgodne z prawem musi być natychmiast zmienione - mówi "Rz" poseł.

Pełnomocnik kobiety mec. Agnieszka Latosińska: - To luka w prawie. I dodaje: - Tylko jakie skutki niesie dla dzieci.

Włoch w asyście kuratora i policjantów zabrał w środę ze szkoły i przedszkola 6-letnią Martę i 4-letniego Federico.

Kielczanka, Renata Sikora od tamtej pory nie wie, gdzie są dzieci. Jest wstrząśnięta. - Nauczycielki w szkole płakały - mówi "Rz" Sikora. Jak do tego doszło? W wydaniu dzieci w trybie egzekucji zdecydował kielecki Sąd Rejonowy, choć dopiero w poniedziałek ma zapaść prawomocne orzeczenia ws. domniemanego uprowadzenia pociech przez kobietę w 2008 roku z Włoch. Wyjechała, bo - jak utrzymuje - mąż psychicznie znęcał się nad nią i dziećmi.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo