Kto nęka białostockich muzułmanów?

Budowane Centrum Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku spotyka ostatnio seria podpaleń

Aktualizacja: 03.12.2009 14:14 Publikacja: 03.12.2009 13:23

Kto nęka białostockich muzułmanów?

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

- Zawsze uważałam Polskę za bardzo tolerancyjny kraj, dlatego zupełnie nie rozumiem dlaczego spotykają nas tutaj takie rzeczy - skarży się Halina Szahidewicz, przewodnicząca Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Białymstoku.

Gorycz, która przez nią przemawia to efekt wydarzeń z ostatnich tygodni. Od października w budowanym właśnie Centrum Kultury Muzułmańskiej przy ul. Pomorskiej w Białymstoku aż cztery razy wybuchały pożary. Ostatni we wtorek w nocy. Całkowicie spłonęła stojąca nieopodal budynku drewniana szopa z narzędziami, która służyła także robotnikom jako przebieralnia. - Z uwagi na doszczętne spalenie, trudno było nam ustalić przyczynę pożaru - mówi Marcin Janowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

O przyczynach trzech wcześniejszych pożarach wiadomo więcej. - To prawdopodobnie podpalenia - przyznaje Janowski.

Zaczęło się 16 października. Ogień wybuchł w zamkniętym magazynie, w którym przechowywane było kilkadziesiąt paczek z książkami o charakterze religijnym. Wyważone drzwi świadczą o tym, że pożar w budynku nie pojawił się przypadkowo. - W pogorzelisku znaleźliśmy fragmenty Koranu. Ktoś użył go do podpałki lub dorzucał do palącego się ogniska - mówi Halina Szahidewicz.

Białostockie Centrum Kultury Muzułmańskiej paliło się także dzień po dniu 25 i 26 listopada. - Były to niewielkie pożary. Spaliła się część pokrycia dachowego, ale dzięki temu, że ogień był widoczny z daleka strażacy szybko zjawili się na miejscu - relacjonuje Marcin Janowski, rzecznik podlaskich strażaków. Według niego to również były podpalenia.

Sprawę przejęła teraz policja. - Od środy prowadzimy dochodzenie. W najbliższym czasie powołany zostanie biegły, który ustali dokładną przyczynę pożarów - informuje Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. - Jeśli potwierdzą się przypuszczenia o podpaleniach będziemy ustalać sprawców tego przestępstwa - dodaje.

Budowa Centrum Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku trwa od kilkunastu lat, bo przez długi czas nie było pieniędzy na ten cel, a potem brakowało wykonawców. Obecnie budynek o powierzchni użytkowej ok. 1000 metrów jest w stanie surowym otwartym (bez okien i drzwi). Przełom nastąpił w tym roku. - Jesienią wykonawca rozpoczął przygotowania do dokończenia inwestycji - mówi Halina Szahidewicz. Choć z trudem przychodzą jej te słowa, ale nie wyklucza, że właśnie ten fakt się komuś nie podoba. - Przychodzą mi brudne myśli, bronię się przed tym. Początkowo myślałam, że to chuligańskie wybryki, ale teraz trudno w to uwierzyć - wyznaje kobieta. I dodaje: - Mieszkamy tutaj od 600 lat. Nasi przodkowie walczyli o Polskę, ginęli za swój kraj w Katyniu i obozach koncentracyjnych. Dlatego przykro mi, że ktoś nas w ten sposób traktuje.

Szahidewicz zdradza też, że wcześniej zdarzało się, że na budowie przesiadywali chuligani, którzy niszczyli budynek. Bywało, że kiedy przedstawiciele gminy muzułmańskiej odwiedzali posesję w ich kierunku młodzi ludzie rzucali kamieniami. - Strach przejść ulicą - mówi Halina Szahidewicz.

Przewodnicząca Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej podkreśla, że budowane centrum nie ma być miejscem przeznaczonym wyłącznie dla muzułmanów. - Zależy nam na tym, by obiekt służył mieszkańcom Białegostoku. Będziemy tam organizować wystawy i spotkania dla uczniów oraz studentów zainteresowanych kulturą islamu - zapowiada.

- Zawsze uważałam Polskę za bardzo tolerancyjny kraj, dlatego zupełnie nie rozumiem dlaczego spotykają nas tutaj takie rzeczy - skarży się Halina Szahidewicz, przewodnicząca Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Białymstoku.

Gorycz, która przez nią przemawia to efekt wydarzeń z ostatnich tygodni. Od października w budowanym właśnie Centrum Kultury Muzułmańskiej przy ul. Pomorskiej w Białymstoku aż cztery razy wybuchały pożary. Ostatni we wtorek w nocy. Całkowicie spłonęła stojąca nieopodal budynku drewniana szopa z narzędziami, która służyła także robotnikom jako przebieralnia. - Z uwagi na doszczętne spalenie, trudno było nam ustalić przyczynę pożaru - mówi Marcin Janowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo