Po publikacji "Rz" o nieprawidłowościach w wydatkowaniu dotacji celowych dla organizacji rolniczych na działalność w COPA COGECA minister Kalemba zwołał konferencję prasową. Zapewnił, że kontrola w związku trwa, a po jej zakończeniu ujawni jej wyniki. Bronił się także przed zarzutami niereagowania na doniesienia działaczy rolniczych, że pieniądze z dotacji wypływały na konta Serafina od 2008 r. - Nie ma prób blokowania czy ukrywania czegokolwiek - zapewniał minister Kalemba.
Na pytanie dziennikarki TVN24 czy prawdą jest, że kontrolerzy zakwestionowali 25 przelewów z konta dotacji kółek rolniczych, minister zaprzeczył. Stwierdził, że zakwestionowano jedynie kilka. Na dowód naszych wcześniejszych doniesień publikujemy wyniki kontroli z lutego, które resort przesłał do prezesa związku Władysława Serafina. Na stronie 4 są wyszczególnione zakwestionowane przelewy. Jest ich 25.
Dziś ujawniliśmy, że pieniądze, którymi Ministerstwo Rolnictwa dotowało Krajowy Związek Kółek i Organizacji Rolniczych, szły na prywatne konta jego prezesa, Władysława Serafina – takie zarzuty stawiają Serafinowi szefowie instytucji, która dzieli dotacje oraz Krzysztof Banasiak i Jan Kozak, członkowie zarządu związku kółek rolniczych. Oskarżają ministra rolnictwa, że choć wie o sprawie, wstrzymuje się z jej przekazaniem do prokuratury.
Serafin w rozmowie z "Rz" odrzuca wszelkie zarzuty, choć potwierdza, że czasowo z pieniędzy korzystał, bo musiał płacić zobowiązania. - To Izba jest mi winna 1,2 mln zł należnych mi dotacji, z odsetkami 2 mln zł, miesiąc temu zażądałem tych pieniędzy. Bo to jest powód tego, że kółka są w kłopotach finansowych - mówi. Twierdzi, że od lat interweniował w tej sprawie u kolejnych ministrów rolnictwa, ale wszystko "zamiatano pod dywan". Wszystko nazywa kolejną próbą zniszczenia go.
"Rz" dotarła do wyników ministerialnej kontroli, podczas której wzięto pod lupę wykorzystanie przez Związek Kółek dotacji na działalność w europejskiej organizacji COPA COGECA. W ubiegłym roku było to ponad 755 tys. złotych. Ustalono m.in. że z konta, na które ministerstwo przelało pieniądze, na prywatne konto Serafina wypłynęło 176 tys. zł. Serafin twierdzi, że był to zwrot pożyczki, jakiej udzielił kółkom pięć lat temu.