- Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku, zaskarżyliśmy orzeczenie w części dotyczącej oskarżonego Mirosława G. w zakresie dziesięciu czynów dotyczących przyjmowania korzyści majątkowej od pacjentów – mówi Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury. Dodaje, że zaskarżono także wyroki dotyczące trzech pacjentów doktora G. - Janiny P., Henryka J. oraz Jadwigi J.,którzy wręczali mu korzyści majątkowe.
- Naszym zdaniem w wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa w zakresie tych dziesięciu zaskarżonych czynów został niewłaściwe oceniony materiał dowodowy. Sąd uznał, że jest niejednoznaczny kiedy naszym zdaniem ten materiał jest pełny i wystarcza do skazania Mirosława G. i trójki jego pacjentów za te czyny – mówi prok. Ślepokura. – Dlatego chcemy, by wyrok w tym zakresie został uchylony i przekazany do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji.
W styczniu tego roku po czterech latach procesu zapadł wyrok w jednej z najgłośniejszych spraw korupcyjnych ostatnich lat. Znany lekarz dr Mirosław G., były ordynator kardiochirurgii szpitala MSWiA w Warszawie, liczący się w medycznym świecie, został skazany za przyjmowanie korzyści majątkowych.
Mimo zapewnień dr. G. oraz obrony wielu środowisk sąd uznał, że przyjął od pacjentów łącznie ponad 17 690 zł łapówek. I skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, oraz 72 tys. zł grzywny i zwrot łapówek przyjętych od pacjentów. – Dr Mirosław G. nie miał prawa przyjmować korzyści majątkowej, a jej przyjęcie należy uznać jako nienależne i niegodziwe – stwierdził sędzia Igor Tuleya z Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów.
Jednak z ponad połowy – bo 23 spośród 42 zarzutów, w tym mobbingu i molestowania seksualnego – kardiochirurg został uniewinniony. – Zakaz palenia na oddziale, usunięcie telewizora z dyżurki lekarzy, przestrzeganie higieny, znajomość procedur medycznych, posiadanie na wyrywki aktualnych informacji na temat stanu zdrowia leczonych pacjentów – trudno to wszystko zakwalifikować jako znęcanie się nad pracownikami – stwierdził sąd.