Reklama
Rozwiń
Reklama

Kalisz w TVP Info o wypowiedzi Sikorskiego dla Politico

- Jeżeli rzeczywiście Radosław Sikorski powiedział amerykańskiemu dziennikarzowi, że rozmowa była nagrywana i Rosjanie to nagranie mają, to bardzo się martwię, co będzie w przyszłości – powiedział Ryszard Kalisz w TVP1.

Publikacja: 22.10.2014 11:25

Ryszard Kalisz

Ryszard Kalisz

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Kalisza zaniepokoił fakt, że rozmowy Tuska z Putinem mogły zostać nagrane. Zdaniem Kalisza, to czy Rosjanie faktycznie dysponują nagraniem ze spotkania Putin-Tusk z 2008 r. jest "najważniejszym pytaniem dla naszych służb".

Z kolei zdaniem Jarosława Gowina, lidera Polski Razem ciekawe jest to, że "były premier Polski nie mówił do tej pory nic na temat propozycji rozbiorowych Ukrainy, a powinien zareagować". – Załóżmy, że Donald Tusk milczał, bo rzekomo miał mieć świadomość, że był nagrywany. Jest więc pytanie: czy Rosjanie faktycznie mają nagrania z tego spotkania? Jeśli faktycznie Tusk na takie dictum ze strony Putina milczał, to nagranie może być instrumentem szantażu – powiedział Gowin.

Polityczną burzę wywołały wypowiedzi Radosława Sikorskiego dla amerykańskiego portalu "Politico", w których były szef MSZ przyznał, że Władimir Putin w 2008 r. podczas spotkania z Donaldem Tuskiem miał proponować ówczesnemu premierowi rozbiór Ukrainy.

„Od lat wiedzieliśmy, że tak myślą. Była to jedna z pierwszych rzeczy, jakie Putin powiedział premierowi Tuskowi w czasie jego wizyty w Moskwie. Mówił, że Ukraina jest sztucznym krajem, a Lwów jest polskim miastem, i dlaczego by nie załatwić tego wspólnie. Na szczęście Tusk nie odpowiedział. Wiedział, że jest nagrywany" – zacytował portal Sikorskiego.

Marszałek Sejmu dwa razy spotkał się wczoraj w tej sprawie z dziennikarzami. Za pierwszym razem, na konferencji w Sejmie, nie chciał odpowiadać na pytania. Odwoływał wszystkich do rozmowy z jednym z portali internetowych, w której miał wyjaśnić całą sprawę. Czytaj więcej.

Reklama
Reklama

Wieczorem, po spotkaniu premier Ewą Kopacz, Sikorski zwołał w Sejmie drugą konferencję. Przeprosił dziennikarzy i wycofał się z większości stwierdzeń.

Kalisza zaniepokoił fakt, że rozmowy Tuska z Putinem mogły zostać nagrane. Zdaniem Kalisza, to czy Rosjanie faktycznie dysponują nagraniem ze spotkania Putin-Tusk z 2008 r. jest "najważniejszym pytaniem dla naszych służb".

Z kolei zdaniem Jarosława Gowina, lidera Polski Razem ciekawe jest to, że "były premier Polski nie mówił do tej pory nic na temat propozycji rozbiorowych Ukrainy, a powinien zareagować". – Załóżmy, że Donald Tusk milczał, bo rzekomo miał mieć świadomość, że był nagrywany. Jest więc pytanie: czy Rosjanie faktycznie mają nagrania z tego spotkania? Jeśli faktycznie Tusk na takie dictum ze strony Putina milczał, to nagranie może być instrumentem szantażu – powiedział Gowin.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Bezpieczna noc Rafała Trzaskowskiego. Czy sztandarowy program to bubel?
Kraj
Pociągi wróciły na stację Warszawa Centralna. Rusza nowe połączenie RegioJet
Kraj
Lotnisko Chopina na skraju przepustowości. 2 mln pasażerów w miesiąc
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Kraj
Uniwersytet Warszawski inwestuje w nowoczesny wydział. Na budowie odkopano stary tunel metra i pistolety z Powstania
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama