- Skończyliśmy śledztwo w tej sprawie i skierowaliśmy do sądu akt oskarżenia – informuje Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Choć małżonkowie M. rozwiedli się w 2012 roku to nadal wspólnie mieszkali z dwójką dzieci. Jeszcze przed rozwodem Zbigniew M. przepisał na żonę wspólne mieszkanie.
Podczas rozwodu sąd zasądził alimenty na dzieci od od Zbigniewa M. - Małżonkowie umówili się jednak, że mężczyzna może ich nie płacić, ale pod warunkiem, że będzie dokładał się do utrzymania mieszkania i spłacał długi – opowiada prok. Marcinkowska.
Zbigniew M. nadużywał alkoholu od kilku lat, co było jedną z przyczyn rozwodu. Od listopada 2013 roku zaczął pić znacznie więcej. Niemal codziennie. Stawał się wtedy bardzo agresywny wobec swoich najbliższych. Groził byłej żonie.
Dzieci wzywały policję. Ta w grudniu 2013 roku założyła rodzinie „Niebieską kartę", jaką zakłada się dla ofiar przemocy domowej.