Dwóch mężczyzn należących do ścisłego kierownictwa międzynarodowej grupy przestępczej zatrzymali policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, wspierani przez antyterrorystów z Gorzowa Wielkopolskiego. - Działania funkcjonariuszy doprowadziły do zlikwidowania plantacji, z której do obrotu mogło trafić nawet 300 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości 900 tys. zł – mówi Katarzyna Balcer, rzeczniczka CBŚ Policji.
Śledczy zatrzymali w tej sprawie nie tylko osoby, które brały bezpośredni udział w uprawie narkotyków, ale również dwóch mężczyzn, w wieku 40 i 61 lat, należących do ścisłego kierownictwa grupy. Jest to Krzysztof Cz. oraz Robert P. , którzy kierowali procederem i finansowali plantację. - Mężczyźni są podejrzani o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, a jeden z nich dodatkowo o kierowanie nią. Usłyszeli także zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – mówi Katarzyna Balcer. - Podejrzany o kierowanie grupą został aresztowany.