Chęć głosowania na obecnego prezydenta deklaruje 40 proc. badanych. Kandydata PiS popiera 31 proc, ankietowanych. Badanie przeprowadził instytut IBRiS dla "Super Expressu". W porównaniu do poprzedniego badania tej pracowni dla "Rzeczpospolitej" pod koniec marca, Komorowski traci jeden punkt, zaś Duda zyskuje cztery.

Tylko 5 proc. badanych wciąż nie ma kandydata. Odsetek niezdecydowanych spadł aż o sześć punktów procentowych. Wyników pozostałych kandydatów na razie nie ujawniono. Spośród 1100 ankietowanych udział w wyborach deklaruje 716 respondentów. To ich odpowiedzi posłużyły do obliczenia poparcia.

Jeszcze w lutym według IBRiS obu kandydatów dzieliło 23 punkty różnicy. W pierwszym pomiarze tej pracowni (koniec stycznia) Komorowski prowadził zaś 56 do 25 proc. To właśnie IBRiS był pierwszą firmą, która pokazała, że prawdopodobna jest druga tura. Poparcie dla głowy państwa poniżej 50 proc. spadło w niej tuż po konwencji, która zainaugurowała kampanię Dudy. Potem podobne wyniki pokazały inne pracownie.