Aktualizacja: 15.04.2015 18:42 Publikacja: 14.04.2015 19:11
Andrzej Duda startował ze słabej pozycji, ale początkowe straty nadrobił dobrą kampanią. Teraz dostał zadyszki
Foto: PAP/Jacek Bednarczyk
Tempo, w jakim zmniejszała się przewaga prezydenta Bronisława Komorowskiego nad rywalami, sprawiło, że pytanie, czy skończy się na jednej turze, zamieniło się w rozważania o tym, czy Andrzej Duda może zagrozić mu w drugiej rundzie. Jednak telefoniczny sondaż zrealizowany przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" na miesiąc przed pierwszą turą wyborów (w dniach 10–11 kwietnia) pokazuje, że wyhamowały spadki notowań głowy państwa.
Chęć udziału w wyborach deklaruje 745 spośród 1100 ankietowanych (co dawałoby frekwencję na poziomie 68 proc.). 42 proc. spośród nich poparłoby kandydata PO, urzędującego prezydenta. To pierwsze badanie IBRiS od początku kampanii (koniec stycznia), kiedy Komorowski notuje wzrost, choć jest on symboliczny, bo wynosi 1 pkt proc. (startował z pułapu 56 proc.).
W ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrosły też notowania Dudy (o 2 pkt, do 29 proc.). W perspektywie ostatniego miesiąca widać jednak, że trend jest wzrostowy. Do połowy marca kandydat PiS nie mógł przebić bowiem 26 proc.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas