Prezydent Andrzej Duda powiedział w rozmowie z TVP 1 i TVP Info, że kwestia ukraińska jest ważna dla bezpieczeństwa Polski i zamierza ją poruszyć podczas piątkowej wizyty w Berlinie. Dodał, że z kanclerz Niemiec Angelą Merkel będzie też rozmawiał o zwiększeniu gwarancji bezpieczeństwa Polski w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Pytany o słowa prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki o tym, że nie ma potrzeby wprowadzania nowego formatu rozmów w sprawie konfliktu na Ukrainie, Andrzej Duda ocenił, że ta "wypowiedź prezydenta Poroszenki została wycięta z szerszego kontekstu". Poinformował, że odbył telefoniczną rozmowę z prezydentem Poroszenką, w której mowa była o międzynarodowym wsparciu dla Ukrainy, w którym Polska mogłaby uczestniczyć. Duda poinformował, że we wrześniu spotkają się przedstawiciele jego i prezydenta Poroszenki - ze strony Polski ma to być Krzysztof Szczerski.
Andrzej Duda zapewnił, że wraz z rządem „gra do jednej bramki" jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Ocenił jednak, że rząd „prowadzi kampanię wyborczą". - Ubolewam nad tym - powiedział prezydent.
Pytany o to, kiedy zwoła Radę Gabinetową i Radę Bezpieczeństwa Narodowego, Andrzej Duda, odpowiedział, że "zrobi to wtedy, kiedy uzna za stosowne". Pytany o to, czy unika spotkania z panią premier i całym rządem, Duda powiedział, że "pani premier prowadzi kampanię wyborczą" podczas, gdy on prowadzi "sprawy Polski". - Rozmawiam z tymi ministrami, którzy bezpośrednio dotyczą tych obszarów, którymi ja się zajmuję, bo uważam, że tak powinienem robić jako prezydent - przyznał Duda komentując fakt, że spotkał się do tej pory z ministrem spraw zagranicznych i ministrem obrony narodowej.