Zamordowano emerytowanego pułkownika. Sprawca zatrzymany

Stołeczna policja zatrzymała 37-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo emerytowanego pułkownika Wojska Polskiego – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Publikacja: 24.09.2015 21:40

Zamordowano emerytowanego pułkownika. Sprawca zatrzymany

Foto: materiały policji

Nie jest wykluczone, że sprawca może mieć na koncie inne napady na starsze osoby. Policja będzie to dopiero sprawdzać.

Do zatrzymania doszło dziś wieczorem na terenie powiatu grójeckiego. – Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, wchodziliśmy „na ostro" – zdradza jeden z policjantów.

72-letni emerytowany pułkownik Wojska Polskiego zginął na początku tego tygodnia w swoim mieszkaniu na Mokotowie.

Mężczyzna wraz z rodziną mieszkał w Konstancinie, ale na Mokotowie przy ul. Irysowej miał też mieszkanie. W dniu zbrodni przyjechał do niego zabrać sprzęt elektroniczny.

Gdy długo nie wracał i nie odbierał telefonu, jego bliscy pojechali sprawdzić co się stało. W mieszkaniu pod tapczanem znaleźli zwłoki pułkownika. Wezwali policję.

Biegli ustalili, że pułkownik został zamordowany. Zginął od ciosów zadanych tępym narzędziem w głowę.

Od początku wszystko wskazywało na to, że motywem zbrodni był rabunek. Byłemu wojskowemu skradziono pieniądze, które wcześniej wypłacił z bankomatu (niewielką kwotę) oraz m.in. telefon komórkowy.

- Podejrzewaliśmy, że sprawca widział, jak ofiara wypłaca gotówkę, a potem śledził ją aż do mieszkania – opowiada jeden z policjantów.

Funkcjonariusze przejrzeli nagrania z urządzenia oraz kamer monitoringu na ulicy i w bloku ofiary. – Kosztowało nas to dużo pracy, ale znaleźliśmy na nich wizerunek mężczyzny, który mógł być sprawcą.

To właśnie 37-latek zatrzymany wieczorem pod Grójcem. - W przeszłości był już notowany – dodaje oficer policji. - Teraz trwa przeszukanie jego mieszkania. Jego efekty jeszcze nie są znane. W nocy mężczyzna zostanie przewieziony do naszego aresztu, a jutro stanie przed prokuratorem - mówi jeden z policjantów.

Okazuje się, że to nie pierwszy w tym miesiącu napad w stolicy na starszego mężczyznę, który wypłacał pieniądze z bankomatu.

Na początku miesiąca w podobny sposób zaatakowano staruszka na klatce schodowej. – Dostał metalową rurką w głowę, stracił przytomność i pieniądze – wspomina policjant. Ta ofiara przeżyła.

Pułkownik nie miał tyle szczęścia. – Nie jest wykluczone, że walczył ze sprawcą, więc tamten go zabił – zdradza nasz rozmówca.

Teraz  funkcjonariusze będą sprawdzać, czy zatrzymany mężczyzna nie ma na koncie innych, podobnych przestępstw. Za zabójstwo sprawcy może grozić nawet dożywocie.

Nie jest wykluczone, że sprawca może mieć na koncie inne napady na starsze osoby. Policja będzie to dopiero sprawdzać.

Do zatrzymania doszło dziś wieczorem na terenie powiatu grójeckiego. – Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi, wchodziliśmy „na ostro" – zdradza jeden z policjantów.

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo