– Prezydencki projekt ustawy aborcyjnej to próba uspokojenia nastrojów, znalezienie pewnego politycznego rozwiązania, prezydent był przecież orędownikiem poszerzenia ochrony życia. Uznał, że w tym momencie trzeba szukać nowego kompromisu aborcyjnego. Jego propozycja jest zbliżona do intencji, które przyświecały ustawodawcom dwadzieścia siedem lat temu – mówi gość programu.
– Jeśli rozpoczną się prace nad tym projektem, całe środowisko osób, dla których prawo do życia zagwarantowane konstytucyjnie, jest sprawa fundamentalną, będzie się starało, by ten projekt został doprecyzowany. Jest tam kilka wątpliwości szczegółowych dotyczących prawdopodobieństwa, jakie musiałoby być osiągnięte, by dokonać zabiegu aborcji – tłumaczy Wróblewski. – Niezależnie od tego, jak zapis prezydenckiej ustawy zostanie sformułowany, wątpliwości etyczne i konstytucyjne pozostaną – dodaje.