„Wieloletnia roślina o zdrewniałym jednym pędzie głównym (pniu) albo zdrewniałych kilku pędach głównych i gałęziach tworzących koronę w jakimkolwiek okresie podczas rozwoju rośliny” – w ten sposób w ustawie o ochronie przyrody zdefiniowane jest drzewo. Nie wykluczone, że nie na długo. Zmienić tę definicję chce tworzony przez 14 posłów, głównie z KO, Parlamentarny Zespół Przyjaciół Drzew.
Jego powstanie ogłosiła w listopadzie ubiegłego roku Małgorzata Tracz, posłanka KO z Partii Zieloni, a nazwa wzbudziła duże zainteresowanie internautów. Jednak nie jest ona przypadkowa, bo nawiązuje do Ruchu Przyjaciół Drzew, skupiającego ponad 300 organizacji i grup nieformalnych, współpracujących z Fundacją EkoRozwoju. Na najbliższym posiedzeniu zespół ma zająć się propozycjami zmian w prawie, przygotowanymi z udziałem specjalistów przez tę właśnie fundację.