Przewagami konkurencyjnymi mniejszych ośrodków są niższe koszty i niższe podatki, mniejsze problemy ze znalezieniem pracowników oraz ulgi inwestycyjne dla przedsiębiorców.
Ożywienie gospodarcze przeżywa m.in. Wągrowiec. W ciągu trzech ostatnich lat stopa bezrobocia w tym powiecie spadła z ponad 22 proc. do 10,8 proc. – Zainteresowanie Wągrowcem i regionem rośnie, co odczuwamy szczególnie latem, gdy miasto odwiedza rosnąca z roku na rok liczba turystów – twierdzi Krzysztof Poszwa, burmistrza Wągrowca. Dodaje, że dzięki przeprowadzonym w ostatnich latach inwestycjom drogowym i kolejowym oraz rewitalizacji dworca kolejowego, Wągrowiec zyskał bardzo dogodne połączenie z Poznaniem. Miasta są od siebie oddalone o ok. 50 km.
– To odległość, która staje się powoli atutem dla firm poszukujących atrakcyjnych terenów inwestycyjnych lub lokali pod prowadzenie działalności gospodarczej, zwłaszcza że opłaty i podatki lokalne są w naszym mieście dużo niższe niż w Poznaniu – podkreśla burmistrz Wągrowca.
Konieczna współpraca
W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Piły, która również staje się coraz ważniejszym ośrodkiem na mapie województwa. Inwestorów przyciągają tu tereny zlokalizowane m.in. w Podstrefie Piła, należącej do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
– W naszych najbliższych planach jest dostosowanie terenów przemysłowych do potrzeb inwestorów. To największa inwestycja spośród planowanych, obejmująca pełną infrastrukturę: drogi, chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie, a także zieleń – wymienia Bartosz Mirowski, asystent prezydenta Piły.