Wczoraj funkcjonariusz szczecińskiej policji zastrzelił kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli i próbował potrącić go samochodem. Po oddaniu strzału ostrzegawczego policjant oddał drugi strzał, który okazał się dla kierowcy śmiertelny.
Jak wynika z ustaleń policji, ofiara, 22-letni mężczyzna, był już notowany za przestępstwa związane z posiadaniem narkotyków i wykroczenia drogowe. Odebrano mu również prawo jazdy.
Ustalono też, że mężczyzna był na przepustce z więzienia i powinien do niego wrócić w czerwcu. Był w trakcie odsiadywania wyroku za posiadanie i udostępnianie narkotyków.
Policjant, który go postrzelił, miał już podobny epizod w swojej karierze policyjnej. Zranił już człowieka używając broni, ale komisja stwierdzająca zasadność jej użycia nie dopatrzyła się nadużycia. Teraz funkcjonariusza czeka podobne postępowanie. Jeśli komisja stwierdzi, że policjant nadużył swoich uprawnień i użył broni bez uzasadnienia, grozi mu do 3 lat więzienia.