Owsiak: Nie jesteśmy świrami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie

- Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie - oświadczył prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. Dodał, że nie zgadza się z "tą najnowszą ustawą". - Jest restrykcyjna, nie powstała w wyniku żadnego dialogu - tłumaczył.

Aktualizacja: 01.02.2021 16:39 Publikacja: 01.02.2021 15:43

Owsiak: Nie jesteśmy świrami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W niedzielę odbył się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zebrano rekordową kwotę 127 495 626 zł. Pieniądze mają zostać przekazane na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

- Nawet gdyby ta suma miała by się zatrzymać, to już moglibyśmy zrealizować wszystkie pomysły, o których mówiliśmy - mówił w poniedziałek Jerzy Owsiak, podsumowując 29. finał WOŚP.

Dowiedz się więcej: "Zrealizujemy zakup najnowocześniejszych urządzeń". Owsiak podsumowuje 29. finał WOŚP

Przed finałem prezes Fundacji WOŚP mówił, że Strajk Kobiet gra z orkiestrą. - Panie, bardzo wam dziękujemy. Chylimy czoła, wielki szacunek - podkreślał. Informacja wzbudziła falę komentarzy.

Na poniedziałkowej konferencji Jerzy Owsiak odniósł się także do tego tematu. - Bardzo dziękuję wszystkim paniom ze Strajku Kobiet, które sobotę i niedzielę także przeznaczyły na wspieranie nas, że były razem z nami  - powiedział. - Cała Polska, która chciała być razem z nami, była razem z nami - dodał.

Podkreślił, że Orkiestra od lat wspiera intensywną terapię noworodków. - To są wcześniaki, to wielowadzie, kiedy dziecko się rodzi i wtedy ten sprzęt z serduszkiem ratuje życie - zaznaczył.

- Wszelkiego rodzaju bzdury wygadywane pod moim adresem, pod adresem fundacji, że jesteśmy fundacją, która... już nawet nie będę mówił, bo to aż mi nie wychodzi... to jest po prostu tak obrzydliwe, że po prostu nie chcę o tym mówić, ale generalnie wiecie, o co chodzi - stwierdził.

Aborcja "nie na pstryknięcie"

- Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem - podkreślił Jerzy Owsiak.

Wyjawił, że za kilka dni wraz z żoną będzie świętował 45. rocznicę ślubu. Dodał, że z małżonką wziął także w czasach PRL ślub kościelny.

- Wszystkie świry, które nam także tutaj próbują cokolwiek zarzucić - pamiętajcie, że najczęściej krytykują nas ludzie, którzy budują swoje życie w obszarach, których my nie akceptujemy, a więc ślubów kościelnych, które później nagle gdzieś znikają przy drugim ślubie, w obszarach ludzi, którzy robią biznesowe małżeństwa, w obszarach ludzi, którzy nie mogą rozliczyć 200 mln zł na wydatki związane z respiratorami. A my 45 lat jesteśmy ze sobą i 29 lat włożyliśmy w fundację, która ma się dobrze, a ostatni finał pokazał, że się ma bardzo dobrze - powiedział.

Owsiak: Ustawę dot. aborcji niepotrzebnie ruszano

Jerzy Owsiak oświadczył, że wraz z żoną ma przekonanie, że "poprzednią ustawę antyaborcyjną" niepotrzebnie ruszano. Dodał, że była ona "restrykcyjna", ale "funkcjonowała".

- Ta najnowsza, to są dopiero restrykcje. Kiedy dziękujemy kobietom uczestniczącym w Strajku Kobiet, my tak samo nie zgadzamy się z tą najnowszą ustawą. Jest restrykcyjna, nie powstała w wyniku żadnego dialogu, żadnej dyskusji. Powstała gdzieś w nocy - jeżeli coś powstaje w nocy, nikt o tym nie wiem, to już mamy do tego ogromny dystans - mówił Owsiak.

- I wszystkich wariatów, którzy próbują nam cokolwiek przylepić: możecie sobie mówić, co chcecie, wasza sprawa. To. co my robimy jest świadectwem tego, jak żyjemy, jak podchodzimy do życia, zwłaszcza do życia dzieci, które rodzą się z wielowadziem. To my jako fundacja pracujemy, to my jako fundacja wspomagamy, to my jako fundacja kupujemy sprzęt dla hospicjów, gdzie nie widzimy i nie widać tych, którzy najwięcej wtedy krzyczą, mówiąc o wszystkich sprawach, związanych z aborcją - przekonywał prezes WOŚP.

Ocenił, że w Polsce nie ma żadnej opieki systemu, a po 1989 r. żaden rząd nic w tej sprawie nie zrobił. - Jeżeli chcemy mówić o dzieciach, które mają wielowadzie, i które żyją, to powinniśmy natychmiast to zmienić - postulował.

- Wszystkie rządy mogą sobie posypać głowę popiołem. Nie ma wsparcia - zaznaczył.

W niedzielę odbył się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zebrano rekordową kwotę 127 495 626 zł. Pieniądze mają zostać przekazane na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

- Nawet gdyby ta suma miała by się zatrzymać, to już moglibyśmy zrealizować wszystkie pomysły, o których mówiliśmy - mówił w poniedziałek Jerzy Owsiak, podsumowując 29. finał WOŚP.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii