Prawo i Sprawiedliwość próbuje wyjść z arcytrudnej sytuacji, która powstała po przegłosowaniu bez poprawek nowelizacji ustawy o IPN. Nieprecyzyjny przepis naraził na szwank relacje Polski z Izraelem i USA, a w kraju wywołał polityczne trzęsienie ziemi.
W tej sytuacji ciężar działań wziął na siebie premier Mateusz Morawiecki. W czwartek wieczorem wygłosił w sprawie kryzysu orędzie, a w piątek udaje się z polskimi i zagranicznymi dziennikarzami do Markowej, wsi na Podkarpaciu, w której mieszkała rodzina Ulmów ratująca Żydów w czasie okupacji. Zapłaciła za to życiem – tak jak ich sąsiedzi, którym pomagała się ukrywać. Wydał ich Polak, granatowy policjant. Proces beatyfikacyjny Ulmów trwa.