Dr Grzegorz Brona, fizyk związany z firmą Creotech Instruments, został we wtorek prezesem Polskiej Agencji Kosmicznej. Nominację wręczył mu premier Mateusz Morawiecki. Wskutek braku porozumienia w rządzie powołanie nowego prezesa przeciągało się przez kilkanaście miesięcy, a w efekcie powstał kosmiczny bałagan. Nielegalne mogą okazać się wszystkie decyzje, które od kwietnia 2017 r. wydał wiceprezes płk Piotr Suszyński, kierujący agencją wobec braku jej szefa. Teoretycznie przed Trybunałem Stanu może stanąć była premier Beata Szydło. Do takich wniosków prowadzi postanowienie, które 2 marca wydał gdański sąd.