Godek: Jaki związek z polityką społeczną ma zabijanie nienarodzonych dzieci?

- Dlaczego trzeba pytać liczne instytucje, czy można w Polsce przestać zabijać nienarodzone dzieci? Pani przewodnicząca wystąpiła o sporządzenie opinii Ministerstwa Zdrowia. Ministerstwo Zdrowia napisało, że takiej opinii nie sporządza. Trudno się dziwić. Aborcja z ochroną zdrowia nie ma nic wspólnego - stwierdziła Kaja Godek, pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj Aborcję". W środę Komisja Polityki Społecznej i Rodziny nie zajęła się społecznym projektem zmiany przepisów dotyczących przerywania ciąży.

Aktualizacja: 15.06.2018 10:05 Publikacja: 15.06.2018 08:22

Godek: Jaki związek z polityką społeczną ma zabijanie nienarodzonych dzieci?

Foto: tv.rp.pl

qm

- Wystąpiono też o opinię do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jeżeli zastanowimy się chwilę, jaki związek z polityką społeczną i polityką prorodzinną ma zabijanie nienarodzonych dzieci? Nie potrafię pokazać takiego związku – dodała w rozmowie z Radiem Maryja działaczka pro-life.

W środę Komisja Polityki Społecznej i Rodziny nie zajęła się społecznym projektem autorstwa komitetu, którego Godek jest pełnomocniczką. "Oprócz Jana Klawitera i Haliny Szydełko wszyscy przeciw #ZatrzymajAborcję. Niektórzy celowo spóźnieni i w ogóle frekwencja na Komisji z każdym posiedzeniem coraz niższa - chyba jednak sumienie wyrzuca posłom zabite dzieci..." - komentowała Godek na Twitterze.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy