Przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci. Sprawdzane są m.in. niepotwierdzone na razie doniesienia o tym, że nastolatka mogła zostać wepchnięta pod autobus w wyniku bójki.
Do wypadku – jak podała nam rzeczniczka katowickiej policji podkomisarz Agnieszka Żyłka - doszło w sobotę ok. 5.50, nieopodal przejścia dla pieszych u zbiegu ulic Mickiewicza i Stawowej, w ścisłym centrum Katowic.
To miejsce o dużym nasileniu ruchu pieszego, w pobliżu dużych galerii handlowych i dworca kolejowego. 19-latka została śmiertelnie potrącona przez autobus linii 910.
Kierujący pojazdem 31-latek był trzeźwy. – Pobrano mu krew do badań laboratoryjnych pod kątem środków odurzających – mówi podkom. Żyłka.
Na miejscu pracują policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ. Prowadzą oględziny miejsca wypadku i przesłuchują świadków.