Chodzi o Getback – oszustwo w efekcie którego 9 tys. osób straciło około 3 mld zł. Bój toczy się o to, czy pierwszy akt oskarżenia wróci do poprawki, czy też nie ma ku temu podstaw i proces powinien się rozpocząć. Mimo oczekiwań pokrzywdzonych, Sąd Apelacyjny w Warszawie w czwartek, 29 lipca nie podjął w tej sprawie decyzji, i wyznaczył posiedzenie na 4 sierpnia.
- Zależy nam na tym, żeby – o ile w akcie oskarżenia rzeczywiście są istotne braki, to aby zostały uzupełnione, i sprawa mogła jak najszybciej wejść na wokandę – mówi „Rzeczpospolitej” Artiom Bujan, prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych przez Getback.