Gersdorf: Na pewno nie przykuję się do kaloryfera

- Na pewno nie przykuję się do kaloryfera - zapowiedziała prof. Małgorzata Gersdorf, pytana w TVN24, co zrobi, gdy zostanie wybrany jej następca na stanowisku I Prezesa Sądu Najwyższego. - To nie przystoi. Mogę siedzieć dalej i zobaczyć, co będzie robić ta osoba, która przyszła. Różne rzeczy mogę zrobić. Zobaczymy, troszkę niepewności zostawię - dodała.

Aktualizacja: 05.09.2018 22:31 Publikacja: 05.09.2018 21:05

Gersdorf: Na pewno nie przykuję się do kaloryfera

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

qm

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf codziennie stawia się w miejscu pracy, ale dokumenty ściśle prawne podpisuje jej formalny zastępca, sędzia Józef Iwulski - informowało pod koniec sierpnia Radio Zet. Zgodnie z ustawą o SN, która weszła w życie 4 lipca, w stan spoczynku musieli przejść sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia, chyba że wystąpili do prezydenta z wnioskiem o umożliwienie dalszego orzekania, dołączając do niego zaświadczenie lekarskie o zdolności do pełnienia obowiązków sędziego. Sąd Najwyższy wciąż stoi na stanowisku, że I Prezes tej instytucji nadal jest prof. Małgorzata Gersdorf, mimo że na mocy wspomnianej ustawy miała przejść w stan spoczynku, ponieważ nie wystąpiła z wnioskiem o dalsze orzekanie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama