Kownacki: Przesłuchanie Tuska? Uciekają tylko ci, którzy mają dużo do ukrycia

- Myślę, że to osoba, która ma na tyle odwagi cywilnej, że stawi się przed komisją - powiedział Bartosz Kownacki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, komentując zamieszanie wokół terminu przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold byłego premiera Donalda Tuska.

Aktualizacja: 07.09.2018 12:21 Publikacja: 07.09.2018 12:05

Kownacki: Przesłuchanie Tuska? Uciekają tylko ci, którzy mają dużo do ukrycia

Foto: tv.rp.pl

Na początku tygodnia szefowa komisji ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann zdecydowała się przełożyć przesłuchanie Donalda Tuska. Pierwotnie przesłuchanie miało odbyć się 2 października, na trzy tygodnie przed zaplanowaną na 21 października pierwszą turą wyborów samorządowych. Zaskoczenie odwołaniem wyraził Roman Giertych, pełnomocnik Tuska.

Giertych zaproponował inny termin - 23 października - dwa dni po pierwszej turze wyborów samorządowych. Wassermann odrzuciła tę propozycję.

- Myślę, że to osoba, która ma na tyle odwagi cywilnej, że stawi się przed komisją. Uciekają tylko ci, którzy mają dużo do ukrycia. Mam nadzieję, że Donald Tusk się tak nie zachowa - skomentował w rozmowie w Telewizji Trwam Bartosz Kownacki, poseł PiS i były wiceminister obrony.

Jego zdaniem "w ostatnich dniach przeprowadzano ataki" na Małgorzatę Wassermann. - Uznała ona, że aby nie było zarzutu, że to część kampanii, uznała, że trzeba to przenieść na czas po wyborach samorządowych - tłumaczył kolega partyjny szefowej komisji. Terminem ustalonym przez Wassermann jest 5 listopada - dzień po drugiej turze wyborów.

Kownacki porównał aferę Amber Gold do afery FOZZ. W czwartek poinformowano, że po 13 latach od wyroku skazującego w aferze Dariusz Przywieczerski – uznawany za mózg gigantycznych nadużyć – zostanie przekazany do Polski z USA, gdzie od lat przebywa. Amerykański sąd zgodził się na jego ekstradycję.

- Pewne mechanizmy będzie można pokazać, natomiast wskazanie tych, którzy stali za Marcinem i Katarzyną P., będzie bardzo trudne. Panuje zmowa milczenia. Pan Marcin P. nie będzie mówił zbyt dużo, bo boi się o własne życie - przekonywał.

Na początku tygodnia szefowa komisji ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann zdecydowała się przełożyć przesłuchanie Donalda Tuska. Pierwotnie przesłuchanie miało odbyć się 2 października, na trzy tygodnie przed zaplanowaną na 21 października pierwszą turą wyborów samorządowych. Zaskoczenie odwołaniem wyraził Roman Giertych, pełnomocnik Tuska.

Giertych zaproponował inny termin - 23 października - dwa dni po pierwszej turze wyborów samorządowych. Wassermann odrzuciła tę propozycję.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił