Jak powiedział obrońca, sąd uznał, że nie doszło do uprawdopodobnienia popełnienia przestępstwa, ale że podejrzenia są na tyle istotne, że zawiesił sprawowanie przez Małkowskiego funkcji prezydenta Olsztyna

Małkowski był przez cały piątek przesłuchiwany. Zakończyło się tuż przed północą. Prokuratura postawiła zarzuty i złożyła wniosek o areszt.

– Mój klient złożył obszerne wyjaśnienia, mimo to prokuratorzy wnieśli o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu – mówił wczoraj „Rz” Marek Małecki.

– Prezydentowi Olsztyna zostały postawione zarzuty – informował Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku wyjaśniającej sprawę. Prokuratorzy nie chcieli jednak ujawnić, co konkretnie zarzucili Małkowskiemu. W oficjalnym komunikacie ograniczyli się do podania informacji, że postawiono zarzuty z rozdziału 25 kodeksu karnego – czyli przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.