Jak informuje Dariusz Ślepokura, rzecznik prokuratury, zastrzeżenia dotyczą przesłuchań 10 osób w porze wieczorno-nocnej. Sąd – jak dodaje prokurator – uznał także za niecelowe zatrzymania kilkunastu osób, które wręczały korzyści majątkowe lekarzowi.

W ustnym uzasadnieniu głośnego wyroku w sprawie kardiochirurga, który zapadł dziesięć dni temu, sędzia Igor Tuleya krytycznie ocenił metody działania CBA i prokuratury. - Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie - mówił sędzia. - Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - czasów największego stalinizmu - dodał. W tej chwili, jak mówi Dariusz  Ślepokura prokurator okręgowy zapozna się z pismem sędziego i w ciągu 30 dni udzieli na nie odpowiedzi. – Wypowie się też czy doszło do przekroczenia uprawnień czy nie – dodaje.

Także w prokuraturze znajduje się zawiadomienie sądu w sprawie składania fałszywych zeznań przez pięciu świadków w tej sprawie. – Zwrócimy się do Prokuratury Apelacyjnej o wyłączenie nas z tego postępowania, bo nadzorowaliśmy je – mówi prok Ślepokura.