Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga

Były minister sprawiedliwości przegrał z doktorem Mirosławem Garlickim

Publikacja: 26.08.2008 04:39

„Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie” – to za te słowa Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława Garlickiego. Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał wczoraj byłemu ministrowi sprawiedliwości opublikować na swój koszt przeprosiny tuż po wydaniach wieczornych programów informacyjnych w TVP, Polsacie i TVN. Ma też zapłacić Garlickiemu za naruszenie czci 7 tys. zł.

Pamiętne słowa Ziobro wypowiedział na konferencji prasowej 14 lutego 2007 r., wkrótce po zatrzymaniu Garlickiego przez CBA – wówczas ordynatora oddziału kardiochirurgii warszawskiego szpitala MSWiA. Prokuratura postawiła mu liczne zarzuty korupcji. Zarzuciła mu również zabójstwo, ale ten wątek w maju 2008 r. został umorzony.

Minister powinien dobierać słowa ostrożnie - Zbigniew Ducki, sędzia

Jak stwierdził w uzasadnieniu sędzia Zbigniew Ducki, sąd nie kwestionował, że zebrane przez prokuraturę materiały mogły dawać podstawę do przedstawienia zarzutów Garlickiemu. Ale emocjonalne wypowiedzi Ziobry naruszyły zasadę domniemania niewinności podejrzanego oraz cześć lekarza i wywołały ogromny oddźwięk społeczny (była m.in. jedną z przyczyn zapaści transplantologii – red.).

Ziobro odpowiada, że nie przesądzał o winie Garlickiego, a jego wypowiedzi były wyrwane z kontekstu i wadliwie interpretowane. – Podczas konferencji 20-krotnie podkreślałem, że mówię o zarzutach, a więc tylko o podejrzeniach – mówi Ziobro.

Ale to sądu nie przekonało. Sędzia podkreślał, że Ziobro dobrze wiedział, w jaki sposób media komentują wypowiedzi. – Dlatego wypowiadając się na konferencji, powinien dobierać słowa ostrożnie, ze świadomością, że mogą być komentowane w sposób nadmierny – mówił Ducki.

Wyrok jest nieprawomocny. Ziobro zapowiada apelację. Jego zdaniem sąd nie dał mu możliwości udowodnienia, iż mówił prawdę, m.in. dlatego że nie przesłuchał świadków i odrzucił jako dowód materiały ze śledztwa dotyczące lekarza.

O komentarz poprosiliśmy dwóch znanych adwokatów zajmujących się sprawami o ochronę dóbr osobistych. – Wyrok nakazujący przeproszenie jest słuszny. Minister powinien zachować umiar w swej wypowiedzi i nie przesądzać o winie – mówi Roman Nowosielski.

Mec. Piotr Rychłowski zastrzega, że niełatwo tłumaczyć Ziobrę za tę wypowiedź, ale jest kilka argumentów na jego obronę: – Mówił te słowa w swoim przekonaniu w interesie społecznym, zbulwersowany drastycznymi informacjami ze szpitala. Nie zarzucał też wprost lekarzowi zabójstwa.

dom

„Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie” – to za te słowa Zbigniew Ziobro musi przeprosić kardiochirurga Mirosława Garlickiego. Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał wczoraj byłemu ministrowi sprawiedliwości opublikować na swój koszt przeprosiny tuż po wydaniach wieczornych programów informacyjnych w TVP, Polsacie i TVN. Ma też zapłacić Garlickiemu za naruszenie czci 7 tys. zł.

Pamiętne słowa Ziobro wypowiedział na konferencji prasowej 14 lutego 2007 r., wkrótce po zatrzymaniu Garlickiego przez CBA – wówczas ordynatora oddziału kardiochirurgii warszawskiego szpitala MSWiA. Prokuratura postawiła mu liczne zarzuty korupcji. Zarzuciła mu również zabójstwo, ale ten wątek w maju 2008 r. został umorzony.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej