Kto chronił Karnowskiego

Urzędniczka fałszowała dokumenty i kłamała w śledztwie dotyczącym prezydenta Sopotu

Aktualizacja: 26.09.2008 04:09 Publikacja: 25.09.2008 14:25

Jacek Karnowski

Jacek Karnowski

Foto: KFP, Krzysztof Mystkowski Krzysztof Mystkowski

Danucie Z., konserwatorowi zabytków w Sopocie, Gdańskie Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej postawiło wczoraj zarzuty. Zawieszono ją w wykonywaniu obowiązków. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Z. usłyszała zarzuty: składanie fałszywych zeznań i poświadczanie nieprawdy w związku z korupcyjną propozycją, o którą oskarżył prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego (odszedł z PO) biznesmen Sławomir Julke.

Za pomoc w uzyskaniu zgody na rozbudowę kamienicy, gdzie powstałoby pięć mieszkań, prezydent miał zażądać od Julkego dwóch z nich. Sprawę fałszowania dokumentów „Rz” ujawniła w czwartek. Napisaliśmy, że w sopockim ratuszu tuż po wybuchu afery antydatowano ważny dokument – opinię miejskiego konserwatora zabytków o odmowie możliwości rozbudowy. Dokument chronił prezydenta przed oskarżeniami i podważał wiarygodność biznesmena. 13 lipca, dwa dni po ujawnieniu przez „Rz” afery, Karnowski tłumaczył, że nagrana rozmowa była przeprowadzona „jedynie w celu wywarcia przez niego nacisku na urzędników, aby podjęli pozytywną decyzję w sprawie, która już wcześniej była zaopiniowana negatywnie”.

Wczoraj Karnowski oświadczył, że „nie powoływał się na dokument”. Magdalena Jachim, rzeczniczka ratusza, tłumaczyła w TVN 24, że prezydent miał na myśli nie „dokument o randze administracyjnej”, lecz „luźne konsultacje” konserwatora zabytków i naczelnika wydziału urbanistyki i architektury.

Julia Pitera, minister ds. walki z korupcją, powiedziała nam, że sprawę trzeba wyjaśnić do końca. – Chcę, by ludzie uwierzyli, że żyją w państwie prawa – dodała.

Opozycja uważa fałszerstwa za skandal. Jarosław Szczukowski, lider SLD na Pomorzu: – Cały czas twierdzimy, że w Sopocie powinien zostać wprowadzony zarząd komisaryczny.

Jacek Kurski, lider gdańskiego PiS: – Te informacje przesądzają, że prezydentowi Karnowskiemu mogą zostać postawione zarzuty.

Danucie Z., konserwatorowi zabytków w Sopocie, Gdańskie Biuro ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej postawiło wczoraj zarzuty. Zawieszono ją w wykonywaniu obowiązków. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Z. usłyszała zarzuty: składanie fałszywych zeznań i poświadczanie nieprawdy w związku z korupcyjną propozycją, o którą oskarżył prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego (odszedł z PO) biznesmen Sławomir Julke.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo