Na stronie Białego Domu petycja ws. odwołania Mosbacher

Trwa zbiórka podpisów pod petycją w sprawie odwołania Georgette Mosbacher w funkcji ambasador USA w Polsce. Biały Dom rozpatrzy wniosek, jeśli zostanie zebranych 100 tys. podpisów.

Aktualizacja: 06.12.2018 11:50 Publikacja: 06.12.2018 11:02

Georgette Mosbacher

Georgette Mosbacher

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Petycja powstała 27 listopada. Zbiórka podpisów potrwa miesiąc. Aby wnioskiem zajął się Biały Dom potrzeba ich 100 tys. Do tej pory podpisało się ponad 2 tys. osób.

Autorem petycji jest mieszkający w Anglii Polak, Maciej Cudera. W rozmowie z WP.pl powiedział, że postanowił reagować w związku z brakiem stanowczej reakcji ze strony polskiego rządu.

Cudera zarzuca ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce brak szacunku dla gospodarza. "Jako obywatele demokratycznego państwa prawa, dla którego suwerenność jest jedną z najwyższych wartości, nie akceptujemy faktu, że przedstawiciel innego państwa wywiera jakikolwiek wpływ na naszą politykę wewnętrzną, ostentacyjnie łamiąc protokół dyplomatyczny" - czytamy na stronie Białego Domu.

"Przyjaźń między naszymi narodami ma niezwykle bogatą tradycję i dlatego wszelkie działania, które mogą ją naruszać, muszą być zdecydowanie potępione" - uważa autor petycji.

"W związku z powyższym wzywamy do natychmiastowego zwolnienia ambasadora Mosbacher z pełnionej przez nią funkcji i zastąpienia jej osobą, która nie będzie ingerować w decyzje demokratycznie wybranego polskiego rządu, a tym samym umożliwi odbudowę wzorowych stosunków między naszymi krajami" - kończy.

Petycja to reakcja na list ambasador Mosbacher. Pismo, datowane na 19 listopada, zaczęło krążyć w mediach w ubiegłym tygodniu. Emocjonalna korespondencja ambasador USA, adresowana do "Drogiego Ministra Moraweickiego", zawiera krytykę działań polskiego rządu, a szczególnie ministra "Joachima Brudzińksiego" (pisownia oryginalna), który "publicznie oskarżył TVN o zorganizowanie inscenizacji urodzin Hitlera".

Petycja powstała 27 listopada. Zbiórka podpisów potrwa miesiąc. Aby wnioskiem zajął się Biały Dom potrzeba ich 100 tys. Do tej pory podpisało się ponad 2 tys. osób.

Autorem petycji jest mieszkający w Anglii Polak, Maciej Cudera. W rozmowie z WP.pl powiedział, że postanowił reagować w związku z brakiem stanowczej reakcji ze strony polskiego rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?