Reklama

Jak żona broniła Janusza Kaczmarka

Honorata Kaczmarek skupiła się na oskarżaniu byłego ministra Zbigniewa Ziobry. PiS: – To łzawy spektakl

Publikacja: 07.05.2009 04:00

Honorata Kaczmarek

Honorata Kaczmarek

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Honorata Kaczmarek, żona byłego szefa MSWiA, została wezwana przed komisję śledczą ds. nacisków w związku ze słynną konferencją w 2007 r. dotyczącą przecieku w aferze gruntowej.

Komisja śledcza bada legalność tej konferencji poświęconej tzw. aferze gruntowej. Ujawniono wówczas nagrania rozmów telefonicznych. W jednym z nich słychać, jak Honorata Kaczmarek podaje numer swojego mieszkania ówczesnemu szefowi policji Konradowi Kornatowskiemu zamieszanemu w aferę.

Po przesłuchaniu Honoraty Kaczmarek portal Dziennik.pl opublikował stenogramy rozmów telefonicznych Janusza Kaczmarka z żoną podsłuchanych przez ABW w 2007 r. Ich treść wskazuje, że Honorata Kaczmarek instruowała męża, jak bronić się przed zarzutami. Zalecała mu kupno telefonów pre-paid, by uniknąć podsłuchu. Ostrzegała, że Ziobro może przyłapać go na kłamstwach.

Wezwaniem żony Kaczmarka przed komisję byli oburzeni posłowie PiS. Apelowali, by prac nie zamieniać w „łzawy spektakl”. Ich protesty nie przyniosły jednak rezultatu.

Żona byłego szefa MSWiA wykorzystała transmitowane przez media przesłuchania do krytykowania byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Co usłyszeli posłowie? Że „Ziobro jest złym człowiekiem i niszczy ludzi”.

Reklama
Reklama

– Jakie znaczenie dla komisji mają wynurzenia osoby związanej z kimś, kto jest podejrzany o składanie fałszywych zeznań? – protestował poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS).

– Dla bandytów i skorumpowanych urzędników jestem złym człowiekiem – komentuje przesłuchanie Ziobro.

Honorata Kaczmarek wyznała także przed sejmowymi śledczymi, że prokurator Jerzy Engelking, były zastępca prokuratora krajowego, podcza spotkania w domu Kaczmarków miał stwierdzić: „80 – 90 proc. społeczeństwa powinno być podsłuchiwane”. Pytany o to w kwietniu przez komisję Engelking zaprzeczył.

Kaczmarek przyznała, że z podejrzanym o składanie fałszywych zeznań Kornatowskim łączą ją i jej męża kontakty towarzyskie, a także, że zna Ryszarda Krauzego oraz Lecha Kaczyńskiego. Twierdziła również, że w 2007 roku ówczesny wicepremier Przemysław Gosiewski chciał wywieźć protestujące pielęgniarki „do lasu”.

[ramka][srodtytul]Co ujawnił portal dziennik.pl[/srodtytul]

Fragmenty podsłuchanych przez ABW rozmów Honoraty Kaczmarek z mężem:

Reklama
Reklama

– Janusz! Ziobro nie ma dowodów, nie ma żadnych dowodów! On poleci po opinii publicznej! I na twoich pier... kłamstwach (...). Przestań kręcić, przestań kłamać!

– Ty walczysz o swoje i nasze życie. Do k... y nędzy! Z kim ty się spotykałeś wcześniej!

– Po prostu ciągniesz nas yyyy w... w otchłań.(...)

Bo ja jestem w stanie cię rzucić! Janusz, ja po prostu mam dosyć.

– Janusz! Kontratakuj! Bo na razie wychodzisz na podłego kłamcę, on cię niszczy![/ramka]

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama