Obaj są zaangażowani w aferę hazardową tylko ich rola jest inna. Drzewiecki miał kontakty z lobbystami, którzy próbowali wpłynąć na kształt ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Szef CBA, który poinformował Tuska o sprawie, według premiera jest narzędziem w walce politycznej.
Sądnym dniem ma być wtorek. Wtedy zgodnie z zapowiedzią Tusk ogłosi swoją decyzję w sprawie Drzewieckiego, a Kamiński prawdopodobnie usłyszy w rzeszowskiej prokuraturze zarzuty w sprawie działań w tzw. aferze gruntowej.