- Ludzie na pogrzebach płaczą. My się cieszymy, że przypadł nam zaszczyt czuwania przy twojej trumnie – mówiła w piątek wieczorem parafianka bazyliki archikatedralnej we Fromborku.
Mieszkańcy parafii przygotowali program poetycko-muzyczny zakończony „Bogurodzicą” do słów Juliusza Słowackiego. Była już noc, kiedy otoczyli trumnę, odmówili modlitwę i zaśpiewali Kopernikowi kołysankę do snu wiecznego.
Wcześniej, kondukt z trumną ze szczątkami astronoma przejechał przez Archidiecezję Warmińską. Wyruszył z Olsztyna. Zatrzymał się w Dobrym Mieście, Lidzbarku Warmińskim, Ornecie, Pieniężnie, Braniewie - miejscowościach, którymi Kopernik jako kanonik administrował lub których bronił przed Krzyżakami.
Do konduktu z duchownymi i przedstawicielami starostwa, prowadzonego przez samochody policji i strażaków, dołączyli motocykliści. Odświętnie ubrani mieszkańcy czekali w miasteczkach z flagami i kwiatami, zatrzymywali kondukt we wsiach. Dotykali ze wzruszeniem trumny. Wiedzieli, ze uczestniczą w wielkim wydarzeniu.
W sobotę 22 maja, w katedrze we Fromborku odbył się powtórny pogrzeb Mikołaja Kopernika.