Platforma ruszyła z przygotowaniami do listopadowych wyborów. Koordynatorem jej kampanii ma zostać Andrzej Wyrobiec, skarbnik partii.
Czy będzie jednocześnie szefem sztabu? – ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Centralny sztab wyborczy Platformy ma być nieduży, bo większość zadań mają wykonać regionalne sztaby. Nadzorowanie kampanii samorządowej premier powierzył marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie. Jego otoczenie przygotowało już koncepcję.
Na kampanię Platforma wyda ok. 30 mln zł – wynika z nieoficjalnych informacji. Większość zostanie przesłana do regionów, reszta przeznaczona na centralną kampanię. A tę Platforma szykuje z rozmachem.
W kilku telewizyjnych stacjach będą się reklamować nie tylko kandydaci na samorządowców, ale też cała partia. Spoty promujące PO mają przedstawiać jej osiągnięcia ważne dla mieszkańców miast i wsi. Politycy w nich nie wystąpią. – Chyba że się zgodzi sam premier, decyzji jeszcze nie podjął – mówi „Rz” polityk z otoczenia Tuska. W reklamówkach PO najprawdopodobniej pochwali się osiągnięciami w rozwoju regionów, np. Orlikami, budową autostrad.
– Koncepcja jest gotowa, czekamy tylko na akcept premiera – dodaje nasz rozmówca.