Reklama

Spór o majątek oddany Kościołowi

Biskupi potwierdzili nasze informacje: 24 mld zł, które wymieniał poseł SLD, to nie wartość majątku oddanego Kościołowi przez Komisję Majątkową

Aktualizacja: 15.10.2010 03:33 Publikacja: 14.10.2010 22:40

Sekretarz episkopatu bp Stanisław Budzik

Sekretarz episkopatu bp Stanisław Budzik

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Sekretarz episkopatu bp Stanisław Budzik powiedział, że podawana przez posła SLD Sławomira Kopycińskiego suma 24 mld zł nie jest wartością majątku zwróconego Kościołowi przez Komisję Majątkową, ale źle obliczoną sumą pieniężnych odszkodowań. Stare złote sprzed denominacji w 1995 r. dodano do nowych.

– Poseł, z wykształcenia ekonomista, nie wziął pod uwagę, że dane, które sumował, zawierały kwoty sprzed i po denominacji. W rzeczywistości Skarb Państwa do tej pory wypłacił 107,5 mln zł – wtórował rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch. – Panie pośle, proszę nauczyć się interpretować poprawnie dokumenty, od pana miliardów trzeba by odciąć cztery zera.

– Jest to wysoce niesprawiedliwa i bazująca na fałszywych danych nagonka na Kościół – dodał bp Budzik.

[wyimek]Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/566465]wykaz nieruchomości przekazanych przez Komisję Majątkową[/link] (XLS | 1,35 MB)[/wyimek]

Duchowni odnieśli się w ten sposób do wczorajszego artykułu "Rz" "Poseł SLD rozmnożył majątek Kościoła". Napisaliśmy, że 24 mld zł, o których polityk Sojuszu mówił jako wartości majątku przekazanego Kościołowi, jest nieprawdziwa.

Reklama
Reklama

– Na pewno się nie mylę. Nie wprowadziłem opinii publicznej w błąd – przekonywał wczoraj poseł Sławomir Kopyciński w TVP Info. A w Polsat News powiedział: – Dowiodę tego. Mam nadzieję, że prokuratura będzie mi sprzyjać i rozpatrzy mój wniosek (dotyczy zbadania wszystkich wniosków rozpatrywanych przez Komisję Majątkową – przyp. red.), a ten atak "Rz" na moją osobę jednoznacznie odczytuję jako strach Kościoła katolickiego przed restytucją niesłusznie zagrabionego majątku z powrotem na rzecz Skarbu Państwa.

"Rz" ujawniła wczoraj, że w dokumencie, który został przekazany Kopycińskiemu przez współprzewodniczącego Komisji Majątkowej Józefa Różańskiego, jest błąd, na który polityk nałożył kolejny. W dokumencie podano "sumę wysokości odszkodowań" – 24 mld zł. Kopyciński traktuje ją jako wartość majątku oddanego Kościołowi. A jest to wyrażona w starych złotych suma odszkodowań pieniężnych. Dokument zawiera też inne błędy.

Poseł Kopyciński chce wiedzieć, jaka jest wartość mienia zwróconego Kościołowi od 1989 r.

W kwietniu Komisja Majątkowa przy MSWiA poinformowała go o oddaniu ok. 60 tys. ha ziemi, 490 budynków oraz 107,5 mln zł rekompensaty. W maju polityk SLD otrzymał z Komisji spis wszystkich oddanych Kościołowi nieruchomości i przyznanych rekompensat.

Poseł prosił też o informacje o wartości majątku przekazanego Kościołowi. Tej nie otrzymał, gdyż do tej pory nikt tego nie wyliczył.

Sekretarz episkopatu bp Stanisław Budzik powiedział, że podawana przez posła SLD Sławomira Kopycińskiego suma 24 mld zł nie jest wartością majątku zwróconego Kościołowi przez Komisję Majątkową, ale źle obliczoną sumą pieniężnych odszkodowań. Stare złote sprzed denominacji w 1995 r. dodano do nowych.

– Poseł, z wykształcenia ekonomista, nie wziął pod uwagę, że dane, które sumował, zawierały kwoty sprzed i po denominacji. W rzeczywistości Skarb Państwa do tej pory wypłacił 107,5 mln zł – wtórował rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch. – Panie pośle, proszę nauczyć się interpretować poprawnie dokumenty, od pana miliardów trzeba by odciąć cztery zera.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
warszawa
Ruchy miejskie nie chcą hali na Skrze. Ekspert: To dobrze skomunikowane miejsce
Warszawa
Od kontrowersji do sukcesu? Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie bije rekordy popularności
Warszawa
Labubu z automatu? Stołeczna Galeria Młociny sprzedaje figurki w oryginalny sposób
Kraj
Radni KO przeciw Rafałowi Trzaskowskiemu. Poróżnił ich alkohol
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama