Według sondażowych wyników TNS OBOP dla TVP w głosowaniu do sejmików wojewódzkich PO otrzymała 33,8 proc. głosów, PiS – 27 proc., SLD – 15,8 proc., PSL – 13,1 proc. Z tych samych badań wynika też, że w Warszawie Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) wygrywa w pierwszej turze zyskując 51,6 proc. głosów. Także w Krakowie i Łodzi najwięcej głosów zdobyli kandydaci PO, choć tam będą dogrywki.
[wyimek][b]Czytaj [link=http://www.rp.pl/temat/535042.html "target=_blank"]więcej o wyborach samorządowych[/link][/b][/wyimek]
– Polska wybrała przyszłość, wygraliśmy – komentował wyniki sondażu marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna (PO), goszczący na wieczorze wyborczym Gronkiewicz-Waltz.
Zupełnie inaczej interpretował wyniki wyborów prezes PiS Jarosław Kaczyński. W Radomiu powiedział: – Czas Platformy się kończy.
Argumentował, że w sejmikach dystans między PO i PiS w porównaniu z wyborami parlamentarnymi w 2007 r. zmalał z 10 do 7 pkt proc. (wtedy PO wygrała 41,5: 32). Przekonywał też, że PiS mógłby wygrać, gdyby nie „perfidna, przeprowadzona z pełną premedytacją akcja”. Nawiązywał w ten sposób do rozłamu w PiS, a działania grupy Joanny Kluzik-Rostkowskiej określił mianem „czarnej groteski”. Przekonywał, że w 2011 r. PiS wygra wybory do parlamentu.