Senatorowie zaproponowali dwie poprawki. Pierwsza jest redakcyjna. Druga doprecyzowuje, że na listach liczących trzy osoby musi być co najmniej jedna kobieta i co najmniej jeden mężczyzna. Senatorowie zwrócili bowiem uwagę, że inaczej nie dałoby się pozostać w zgodzie z przepisami.Późnym wieczorem senatorowie mieli się także zająć projektem kodeksu wyborczego, który ujednolica i zbiera w jeden akt prawny wszystkie ordynacje wyborcze. Zgłosili doń ponad 300 poprawek. Po ich przegłosowaniu zajmie się nimi Sejm. Ma to zrobić na pierwszym posiedzeniu w styczniu. Skąd ten pośpiech? Bo żeby przyszłoroczne wybory parlamentarne mogły się odbyć według jego zapisów, prace nad kodeksem muszą się zakończyć na początku lutego.