Wojciech Jaruzelski nie wybiera się do Watykanu na majową uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II. Generał w oświadczeniu adresowanym do PAP poinformował, że nie chce dawać pretekstu do sensacyjnych informacji i zaburzać beatyfikacyjnej atmosfery. Dodał, że ze względu na wiek i zdrowie byłoby mu trudno uczestniczyć we wszystkich uroczystościach.

Spór o to, czy prezydent Bronisław Komorowski powinien zaprosić Jaruzelskiego na uroczystości beatyfikacyjne, rozgorzał po słowach Sławomira Nowaka. Prezydencki minister powiedział, że głowa państwa chce zaprosić do delegacji m.in. prezydentów wybranych w wyborach powszechnych. A generał został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe.

Dzień później Nowak wycofał się z tych słów, twierdząc, że prezydent jeszcze się zastanawia nad składem delegacji. Sprawa jednak była szeroko komentowana. Socjolog Jadwiga Staniszkis przypomniała, że Jaruzelski był świadkiem w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II i chociażby z tego tytułu powinien pojechać.